Ugryzłem go za szyje a on mnie puścił mnie i zaczął piszczeć.Walnąłem go z boku i się glebą zaczął wrzeszczeć:
-Poddaj się weź se ją od teraz wolę Fire!!!!!!!!!!!!!!!!-i uciekł
Powiedziałem szczęśliwy:
-Znowu możemy być razem!!!!!
-Naroście-moje dzieci też były szczęśliwe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz