-Haha ale słaby!
-A sam uciekasz jak przed kotem!
-Każdy wie,że byłbym lepszą alfą!-nagle zacząłem nieć pomarańczową pobudkę jakiegoś potwora w które potrafię się zmieniać
-Ty?!?
-Tak
-Ty nawęd kota nie pogoniłeś!
-KOTA to był TYGRYS!-z tyłu stała wataha
Nagle przyszedł jego kolega i powiedział:
-Proszę ty to Kibuś?
-Arr...!
-Ha Toboe lubisz go?!?
-On nic Ci nie powie!
-A czyż by?
-TAK!
-Niech zgadnę jesteś jego alfą?
-Tak-Toboe zaczął ze mną gadać

-Nie wiesz co jest dla mnie dobre!
-Wiem jestem twoją alfą!
-Ale ja był bym lepszą!
-Toboe jesteś tylko betą!
-Ale ja chcę być młodą alfą!!!!!!
-Teraz to już za późno...
-Jak to?!-nagle ten czarny zaczął z nim gadać
-Toboe przejdź do nas a będziesz alfą
-Co?-wskoczył i powiedział:
-Będziesz alfą!Tylko u nas
(Toboe?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz