środa, 26 marca 2014

Od Kail do Jeroma

-Zgadzam się!Omego!
On wyruszył bez myślne przesunąłem się a on walną w drzewo z całej siły i nie wstawał złapałęm go za kark i zacząłem ściskać i nagle przyszły jego dzieci powiedziały:
-TATO!!!!!!!!!!
Puściłem go i powiedziałem:
-Masz farta omego, że dzieci Cię ochroniły!-od szłem zły
Wiedziałem,że ten pies coś knuję a mianowicie zabicie Fire, po szłem do niej i powiedziałem:
-Musimy śledzić Jerome, co ty na to?
(Fire?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz