wtorek, 25 marca 2014

Od Kaila

Jak szłem ktoś na mnie skoczył i ściągną ze skały to był cały czarny wilk z białym pyskiem zaatakowałem go,wgryzłem się mu w kręgosłup i go złamałem powiedziałem:
-Kim jesteś!?-nagle umarł i powiedziałem:
-JAK TO UMARŁ?!?
Po szłem do Fire i powiedziałem:
-Fire!-wpadłem na nią i wpadliśmy do wody
-Mógł byś troszkę uważać?!?
-Przepraszam-i wyszliśmy z wody
-Kail słyszałeś,że Miranda urodziła?
-Tak
-Ale ma farta
-Zaczyna się
-Co się zaczyna?!?
-Nic-po szłem na spacer po tej rozmowie
Nagle poczułem senność i  zobaczyłem myśliwych i zasnąłem...Obudziłem się w klace i spytałem innych psów:
-Gdzie jesteśmy?
-W miejscu gdzie żywi nie wychodzimy!
Nagle zacząłem się w zmieniać i zmieniłem się w to:
  
Rozwaliłem wszystko i miałem 100 metrów w górę i potem wróciłem do dawnej postaci i wróciłem do watahy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz